Agata wraca w sobotę zmęczona z pracy. Nie miała do pomocy nikogo, nawet sekretarki. Marta tymczasem przygotowuje się do szkolnego balu i potrzebuje dużo pieniędzy na cuchy i sprzęt. Tomek jest zbity z tropu – aż tyle nie może jej dać. Agata proponuje rozwiązanie – zatrudni Martę na soboty u siebie w biurze. Dziewczyna stara się dobrze pracować, jednak z czasem jest jej żal, że nie może uczestniczyć w życiu rówieśników. Za radą koleżanek robi wszystko, aby tę posadę stracić. W biurze obija się, jak tylko może i w końcu Agata nie ma wyjścia – musi ją zwolnić. Tomek, gdy się o tym dowiaduje, nie chce słuchać żadnych wyjaśnień. Uważa Agatę za najgorszą na świecie przedstawicielkę świata wyzysku. Tylko Marta jest zadowolona i chce się do wszystkiego przyznać. Wtedy staje się rzecz straszna – Agata daje jej drugą szansę...