Marian Szyguła obiecuje choremu przyjacielowi, że zaopiekuje się jego córką podczas egzaminów do zespołu pieśni i tańca "Mazowsze". Aleksandra Wróbel - która sama siebie nazywa Anitą - śpiewa marnie i nie zostaje przyjęta. Jest jednak atrakcyjną dziewczyną, więc od razu znajduje się "łowca talentów", który obiecuje wykreować ją na solistkę. W rzeczywistości Czarny chce uczynić z Oli Wróbel prostytutkę. Marianek robi wszystko, by wyrwać naiwną dziewczynę z jego szponów.