Po ślubie z Sarą Oskar może wreszcie oficjalnie powiedzieć, że został Faradem. Oznacza to wiele rzeczy, w tym lojalność i całkowite zaufanie. A także zajmowanie się „drobnymi” problemami rodzinnymi. Chcąc pomóc Leo w ustawieniu jego syna, Hugo, do pionu, Oskar rusza ze swoim niesfornym szwagrem na operację na pełnym morzu: muszą dowieźć ważną - i tajną - dostawę broni do bezpiecznego portu.