Marcinowi puszczają nerwy. W środku nocy jedzie do Łodzi, by na gorąco porozmawiać z Kingą. Pozostawiona w Warszawie Iga może jedynie czekać na dalszy rozwój sytuacji. Zdenerwowana zwierza się Andrzejowi ze swoich lęków i wątpliwości. Przy okazji udaje jej się porozumieć z Grześkiem, wychowankiem ośrodka, z którym do tej pory nie potrafiła się dogadać. Tymczasem w sortowni odbywa się dla chłopaków przymusowy kurs właściwego postępowania z kobietami. Trenerką jest Ewelinka, która po lekturze powieści Marthy Friday postanowiła zmienić Jacka i jego przyjaciół w prawdziwych dżentelmenów. Jako pierwszy trudów metamorfozy nie wytrzymuje Pękała, któremu z pomocą przychodzi niezawodna pani Irenka. Wojtek nieoczekiwanie odkrywa sekret kobiety.