Pan Michał zostaje komendantem górnego zamku w Kamieńcu, natomiast nadzór nad artylerią sprawuje Ketling. Chcąc podtrzymać na duchu obrońców twierdzy, obaj dowódcy składają przysięgę, że nigdy się nie poddadzą. Tymczasem dyplomaci nie wierzą w możliwość utrzymania zamku. Biskup rozpoczyna pertraktacje z Turkami.