Zespół udaje się do St. Louis w stanie Missouri, gdzie zaginął dziesięcioletni Andrew Taffert. Przed zdarzeniem, rodzice chłopca odbierali dziwne telefony, a po jego zniknięciu ktoś spryskał drzwi frontowe krwią. Reid zauważa, że Jednostka Analiz Behawioralnych zajmowała się podobną, nierozwiązaną sprawą sprzed 15 lat, w której głównym podejrzanym był ojciec dziecka. Ponowne otwarcie starego śledztwa oraz porównanie obu przypadków pomoże zespołowi w ostatecznym ujęciu nieznanego sprawcy.