Podczas zjazdu inżynierów jeden z uczestników spada z dachu budynku. Wkrótce dochodzi do kolejnej tragedii. Inny uczestnik wypada przez okno. Dwa lata wcześniej w tym samym hotelu doszło do podobnego zdarzenia. Ze schodów pożarowych spadła młoda kobieta. Prowadzący śledztwo Kojak jest przekonany, że we wszystkich przypadkach chodzi o zabójstwo. Wpada na trop sprawcy, który, jak się okazuje, jest mścicielem.