Maks, nie wiedząc o ciąży Frani, mówi jej, że na razie nie chce mieć dzieci, ponieważ musi nacieszyć się swoją piękną żoną. Frania jest zrozpaczona i nie ma pojęcia, jak powiedzieć Maksowi, że zostanie ojcem. Teresa radzi jej, żeby przygotowała kolację przy świecach i w nastrojowych warunkach wyjawiła Maksowi swoją tajemnicę. Podczas romantycznego popołudnia, Frania opacznie krąży wokół tematu ciąży. Z czego wychodzi wyłącznie nieporozumienie, po którym zapłakana Skalska wybiega z sypialni. Idzie do parku i spotyka tam młodą matkę. Po rozmowie z nią, dochodzi do wniosku, że powinna spokojnie porozmawiać z Maksem. Niestety dostaje nagłych bólów i trafia do szpitala. Tymczasem Konrad stara się utrzymać wiadomość o ciąży Frani tylko dla siebie. Wskutek nieporozumienia wyjawia tę wiadomość Karolinie i jest zmuszony zostać jej niewolnikiem...